Nareszcie śnieg

Cześć, przyznam, że Święta bez śniegu nie miały cudownego klimatu, ale za to cieszę się , że chociaż spadł teraz. Jeśli już chodzi o zimę to zbytnio za nią nie przepadam, ale taki mały jej plus to śnieg, który tworzy piękne krajobrazy. Tym razem postanowiłam to wykorzystać i wybrałam się na zdjęcia. Oto kilka z nich:

Jak widzicie śniegu jeszcze nie jest zbytnio dużo, ale za to jest, a to chyba najważniejsze. Nie mogę się doczekać kiedy śniegu będzie na prawdę bardzo dużo. Wtedy na pewno pojawi się dużo przeróżnych zdjęć, także czekajcie. 

Kilka osób pisało do mnie abym trochę opowiedziała o aparacie, bo mają zamiar go zakupić. Troszkę tu się wypowiem, bo uważam, że moja wiedza jest bardzo, bardzo mała więc to co wiem postaram się wam przekazać. Na początku ciężko było mi się z nim oswoić. Tak przy okazji polecam wam zakupić od razu ten większy obiektyw, bo daje on dużo więcej możliwości niż podstawowy. Mowa tu o 18-105 mm. Świetnie się nadaje do takich amatorskich zdjęć jak powyższe, ale jeśli szukacie profesjonalnych to raczej w takim wypadku go nie polecam. Natomiast dla amatora zainteresowanym fotografią jak najbardziej. Jeśli chodzi o pytania na temat ustawień to nic szczególnego z nim nie robiłam. Jedynie mogę wam powiedzieć, że podstawa dla mnie to tryb manualny, w żadnym wypadku nie auto przy trybach. Mam zamiar jeszcze dokupić statyw i pilot do automatycznych zdjęć po ustawieniu. Jeśli już go zdobędę to szybko Was poinformuję i dam znać jak się sprawują. Jak możecie zauważyć, jeszcze dużo nie umiem, ale z biegiem czasu będzie coraz lepiej.

  A u Was już spadł śnieg, czy jeszcze na niego wyczekujecie?