CO U OLIWII ? - KOSZYKÓWKA | SZKOŁA | ŚWIĘTA

Heijj ! ღ ღ ღ
Ostatnio miałam bardzo dużo na głowie. Przez zawody w koszykówkę o, których wspominałam Wam w 100 postach :D. W jednym tygodniu nie byłam w szkole dwa razy, a z tego jeszcze treningi po szkole.

Nawet nie wiecie jak bardzo jestem szczęśliwa! Doszliśmy do finałów wojewódzkich, które mają się odbyć za dwa tygodnie. Na ten moment czekaliśmy przez trzy-cztery lata. (bo tyle trwa nasza przygoda z koszykówką). Moja zaczęła się trochę wcześniej od dziewczyn z drużyny, ponieważ od dzieciństwa uwielbiałam grać w kosza. Sprawiało mi to wielką przyjemność. Nawet pewnego dnia w trzeciej klasie jeden pan zauważył moją dobrą celność i grę podczas w-f w trzeciej klasie i zaproponował mi grę w turnieju szóstych klas i gimnazjum. Co dla mnie było niezwykłym zaskoczeniem i pamiętam to do dziś. Strasznie mnie to zmotywowało do dalszej gry. Najlepsze było to, że naszą wychowawczynią w czwartej klasie okazała się pani, która prowadziła treningi w kosza i była w-fistką! Dzięki temu również inne koleżanki z mojej klasy zaraziły się tą pasją.

< ps. przepraszam za ''niepasujące skarpetki'' jakby ktoś miał ochotę zwrócić na to uwagę, haha :) >

Ostatni mecz w półfinałach wojewódzkich był najbardziej ekscytujący. Dzięki temu, że najpierw przegrywałyśmy dobrymi ośmioma czy dziesięcioma punktami. W ostatniej kwarcie udało nam się wygrać 35-28! Stres był wielki, ale najważniejsze było to, że jesteśmy w finale. Drugi mecz poszedł nam zdecydowanie gorzej. Przegrałyśmy i to sporo. Na szczęście nie decydował tak bardzo o finale, bo i tak do niego przeszłyśmy. Muszę przyznać, że Gorzów z którym grałyśmy był bardzo dobry i ciężko było go pokonać. Tym bardziej, że wszystkie miały spokojnie 170 cm ,a ja mam zaledwie 165 cm, a jestem drugą z najwyższych dziewczyn w drużynie. Niby były profesjonalne, ale najbardziej mnie raziło kiedy w ostatnich minutach udało nam się trafić one po prostu zaczęły na nas gwizdać co było nie fajne.

Już nie dawno wróciłam ze szkoły i już mamy wolne. Ja akurat do szkoły wracam dopiero w środę dlatego myślę, że pojawi się sporo nowych zdjęć i kilka postów tematycznych o świętach wielkanocnych. Po jutrze szykuję dla Was kilka tematów świątecznych, ale tak na prawdę na razie wymyśliłam tylko dwa posty. A mam zamiar zrobić przynajmniej cztery i dodatkowo ten poświąteczny :). 

A może Wy macie jakiś pomysł ?