SUNNY

 top - KLIK | kurtka - bershka

Dzisiejszy dzień był bardzo słoneczny, wyjątkowo jak na tą porę roku. Dlatego udało mi się zrobić pare zdjęć, które są nie najlepszej jakości, ale niedługo możecie się spodziewać nowej dawki zdjęć z świetną jakością i chyba pierwszy raz pojawi się tutaj post o tematyce kosmetycznej, dlatego obserwujcie, żeby niczego nie przegapić! Z racji tego, że mam teraz ferie to staram się dużo robić, mimo że na początku ferii przywitała mnie choroba. Przeczytałam sporo książek, na co w czasie szkoły nie mam nigdy czasu, przy okazji mogę Wam polecić "[delirium]", jest świetna. Oprócz tego wciągnęłam się w wir diety i ćwiczeń. Jestem bardzo zadowolona z dotychczasowych efektów. Nawet jeśli jeszcze zewnętrznie nie widać takiej przemiany to muszę przyznać, że czuję się o wiele lepiej, rezygnując z czekolady i wszystkich fast foodów czuję się zdrowsza i silniejsza. Regularnie na siłowni ćwiczę już od grudnia, ale dietę dopiero zaczęłam od rozpoczęcia ferii. Na początku nie mogłam się przyzwyczaić do ważenia wszystkiego i wymierzania kalorii, ale teraz to już dla mnie codzienność. Kalorie liczę przede wszystkim po to, żeby dieta była zdrowa i powoli, stopniowo odejmować kalorie. Trzymajcie za mnie kciuki, tym bardziej, że planów na wakacje już mam mnóstwo, na pewno nie zabraknie w tym roku turkusowej, pięknej wody, palm i owoców morza. A Wy macie już jakieś plany?

blogi z poprzedniego postu:
klik | klik | klik | klik