Cześć! ostatnio wiele blogerek zaprzyjaźnia się przez internet (przyjaźń internetowa). Wygląda to tak, że jedna z nich tworzy np. jakiś konkurs i piszą do siebie na e-mail po czym nagle są ''przyjaciółkami''. Wszystko zaczęło się od historii Agaty, która doświadczyła prawdziwej przyjaźni internetowej. Przez co inne blogerki stwierdziły, że to jest bardzo popularne no i oczywiście one tez pragną doświadczyć przyjaźni internetowej, najczęściej na siłę. Nie mówię tu o przypadkach w, których ta przyjaźń to pisanie ze sobą, rozmowy na skype trwają co najmniej dwa, trzy miesiące. A nie jak to bywa dwa dni. Poznanie kogoś w zaledwie dwa dni nie spowoduję, że będziemy od razu się przyjaźnić. Co najwyżej można zostać koleżankami. Przyjaźń jest wtedy gdy wiemy o sobie wszystko, a nie jak masz na imię, ile masz lat. To tak nie wygląda... Przyjaźń jest czymś rzadko spotykanym, a nie od tak.
bluzka - H&M || sukienka - Primark
Jeśli ktoś się "przyjazni" dwa dni, to nie jest przyjazn. To tylko po prostu są znajome lub najwyżej koleżanki.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://lkgirlwithapassion.blogspot.com/
Bardzo ciekawy post, a często spotkałam ból w przyjaźni :(
OdpowiedzUsuńhttp://wmy-live.blogspot.com/
Mądrze napisane. Dwa dni? Hm... nic sie o sobie nie wie, nic! Moim zdaniem trzeba się oswajać i poznawac dosyc długo, aby sie przyjaźnic.
OdpowiedzUsuńObserwuję.
2 dniowa znajomość to nawet nie jest koleżeństwo. To jest tak jak bym zaprosił nieznajomą mi osobę na FaceBook'u i wymienił się kilkoma danymi wieku itp. Ja mam internetową przyjaźń, uważam ją za siostrę. Czemu? Bo znam ją od 3 lat. Szkoda, tylko, że tak mało napisałaś.
OdpowiedzUsuńhttp://my-crazy-pictures.blogspot.com/
W pełni się z Tobą zgadzam (a co do tej agaty to chodzi cie pewnie o ''Szczurka''?). Super zdjęcia i śliczny look.
OdpowiedzUsuńMam prośbę.. poklikasz w linki CHOIES w najnowszym poście? Z góry dzięki. Z chęcią się odwdzięczę :)
Pozdrawiam,
O matko, wyglądasz ślicznie! Co do postu.. Zgadzam się, że to teraz modne. Chętnie poczytałabym o tym więcej :)
OdpowiedzUsuńSama doświadczyłam przyjaźni internetowej, która trwa do teraz.
Fajnie tutaj, będę wpadać!
Zapraszam do siebie - cztery-sciany-pierdoly.blogspot.com
Buziaczki! x
Śliczne zdjęcia! :3
OdpowiedzUsuńMasz rację, przyjaźń kształtuje się długo, a nie, tak jak napisałaś, przez dwa dni ;)
Pozdrawiam ♥
Mój blog [KLIIK]
Przyjaźń na siłę nie jest fajna... od razu można się zorientować gdy ktoś chce się z tobą zaprzyjaźnić np. dla popularności.
OdpowiedzUsuńZajrzysz do mnie?
olllie-blog.blogspot.com
Tak, całkowicie się z tobą zgadzam :/ niestety przez przypadek Agaty każdy stwierdził, że od tak można zostać se przyjaciółmi przez neta. A jak jakiś pedał, uhm?! A jak jacyś Rosjanie?! No, trzeba się dokładnie poznać i upewnić się czy ta osoba "istnieje" :p Ja na przyjaźń czekam cierpliwie <3
OdpowiedzUsuńP.S. na moim jest nowy post :)
malinsandmalins.blogspot.com
Mądre słowa :))
OdpowiedzUsuńzapraszam: roksaa-blog.blogspot.com
Ja uważam, że internetowe przyjaźnie istnieją- sama zawarłam kilka znajomości i kontaktuję się tymi dziewczynami do dziś ;)
OdpowiedzUsuńAle masz rację- przyjaźń przez dwa dni to nie przyjaźń :/
dziennik-zuuzu.blogspot.com
Ja mam wiele koleżanek internetowych , ale do przyjaźni coś brakuje : ) . Pozdrawiam i życzę miłego dnia !
OdpowiedzUsuń+ Bardzo proszę o klikanie w " kliki " pod ubraniami : ) . Będę ogromnie wdzięczna . Mój blog : lublins.blogspot.com .
Ja mam dwie - moją kochaną Maline i lolke :)
OdpowiedzUsuńDodasz komentarz? Będzie mi bardzo miło. :)
malinowe-ciasto.blogspot.com
Ja mam koleżanki, ale nie przyjaciółki :(
OdpowiedzUsuńnatalia-lena.blogspot.com
Świetny blog.:)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja?
http://msunseen.blogspot.com/
Miło się czyta, w dodatku ostatnio często myślałam nad sensem przyjaźni i Twój post pomógł mi poukładać w głowie parę spraw :)
OdpowiedzUsuńhttp://younglonelysoul.blogspot.com/
Śliczne zdjęcia *o*
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie :)
Obserwuj miło by było gdybyś ty również :)
http://enjooyablee.blogspot.com
Ja piszę już ponad rok z moją koleżanką i bardzo ją lubię, chodź w realu się nie spotykamy, bo nie mieszkamy w jednej miejscowości, ale dwa dni to za mało ,żeby kogokolwiek poznac i sie zaprzyjaźnić każdy ci to powie xd
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do LBA. Więcej na moim blogu.
http://kochaj-szanuj-snij.blogspot.com/
Śliczne zdjęcia i post cudowny. W 100 % zgadzam się z tobą jeśli chodzi o te ,,internetowe przyjaźnie".
OdpowiedzUsuńhttp://ola-olinka.blogspot.com